Zapytaj bohatera

           W tej zakładce możecie zadać pytanie dowolnemu bohaterowi opowiadania ;) Do mnie pytania są na asku, więc wiecie xD Możecie spytać Francesce, Marco, Violettę, kogokolwiek, nawet rodziców Cami :D Na wszystko odpowiem ;)

Pytania od lady.voldemort:
Violetta: Jak poznałaś swojego chłopaka?
Odp. Na dyskotece. Cała sala była zapełniona, a ja oczywiście musiałam się potknąć i wpaść prosto w jego ramiona. Dobry ma refleks, nie ma co. Teraz zawsze mi przypomina, że jesteśmy sobie przeznaczeni, i że ktoś dosłownie popchnął mnie na niego.
Leon: Kim była mama Dolores?
Odp. Przypadkową dziewczyną poznaną w klubie. Byłem młody i głupi, a ona ładna i chętna. Nie pamiętam nawet jak miała na imię. To przeszłość.
Maxi: Jak długo znasz Leona i Camilę?
Odp.  Poznaliśmy się któregoś dnia na podwórku. Camila jechała na swoim rowerze z czterema kołami i nagle wyrżnęła na chodnik. Ja, jako waleczny rycerz podbiegłem do niej i pomogłem jej wstać. A Leon przypałętał się chwilę później. Miałem wtedy siedem lat. Czyli było to osiemnaście lat temu.
Marco: Ile lat znasz już Fede? Jak bardzo jest dla ciebie ważny jako przyjaciel?
Odp. Federico znam już jakieś trzynaście lat. Ten koleś jest porąbany, ale przyjaciel z niego najlepszy. Tylko z nim tak naprawdę mogę się normalnie dogadać. Zawsze jest kiedy trzeba, chociaż czasem mam ochotę przywalić mu z całej siły w ten jego krzywy ryj. Ale boję się, że mi odda. No cóż, kochamy się jak tacy dwaj idioci. Ale nie, nie jesteśmy gejami.
Ludmiła: Masz jakąś rodzinę oprócz Sary? Kto jej to zrobił?
Odp. Sara jest moją jedyną rodziną. Nie licząc oczywiście rodziców, ale oni wyjechali kiedy to wszystko się stało. Byli tchórzami. Kto zrobił to Sarze? Jakiś chory psychicznie chłopak - w przenośni oczywiście - niewiele starszy od niej. Widziałam go raz, jedyny raz na sali rozpraw, ale tak naprawdę nigdy nie zapomnę jego szpetnej twarzy wykrzywionej w tym złośliwym uśmiechu.

Pytania od Anonima:
Violetta: Czy naprawdę kochasz Lorenzo?
Odp. Kocham, oczywiście, że go kocham. Gdybym go nie kochała, to nie byłabym z nim, prawda? Lorenzo jest moim partnerem, kocham go. Naprawdę go kocham.
Camila: Czy Maxi to dla Ciebie ktoś więcej niż jeden z najlepszych przyjaciół?
Odp. Oczywiście, że nie. Maxi to tylko i wyłącznie mój przyjaciel. Wiele osób ma podejrzenia co do naszych relacji, ale to TYLKO przyjaciel. Poza tym, jest dla mnie jak brat, znamy się osiemnaście lat. Nie mogłabym być z własnym bratem, to kazirodztwo. Maxi jest dla mnie najważniejszy na świecie, nie wytrzymałabym przez niego.
Leon: Chciałbyś się znowu naprawdę zakochać?
Odp. Chciałbym, ale nic na siłę. Nie chcę szukać miłości, ona sama kiedyś przyjdzie. A jeśli nie... to widocznie nie mi było to dane. Ale szczerze liczę, że kiedyś poznam kogoś, do kogo poczuję coś więcej.
Marco: Czemu martwisz się o dziewczynę, która zemdlała na twoich oczach chociaż jej nie znasz?
Odp. Cóż, nie codziennie na moich oczach mdleje jakaś dziewczyna. Zdarzyło mi się to pierwszy raz, i to trochę dla mnie wstrząs. Chociaż sam kurde nie wiem, dlaczego aż tak się nią przejmuję. W każdym razie będę musiał dowiedzieć się co z nią. Taki mój obowiązek. Chyba.
Ludmiła: Jakie jest twoje największe marzenie?
Odp. Moim największym marzeniem jest znów usłyszeć głos Sary. Znów zobaczyć jej uśmiech. Chciałabym cofnąć czas i zapobiec temu wszystkiemu. I chociaż wiem, że to nigdy nie będzie możliwe, to nadzieję mam. Czekam na ten dzień, kiedy wszystko się odmieni i znów odzyskam kontakt z moją siostrą.
Maxi: Podoba Ci się jakaś dziewczyna ?
Odp. Nie. Na pewno chodzi o Camilę. Ale nie. Camila to jedynie moja przyjaciółka. A żadna inna dziewczyna nie zwróciła jakoś szczególnie mojej uwagi. No cóż, podobno jestem wymagający. Ale nie chcę pierwszej pierwszej lepszej. Wolę poczekać.

Pytania od lady.voldemort:
Federico: Myślisz,ze mógłbyś pokochać jakąś dziewczynę naprawdę?
Odp. Nie wiem. Jak na razie nie spotkałem takiej, która by na to zasługiwała. Do tej pory wszystkie były takie same, wszystkim zależało tylko na seksie, pieniądzach i przystojnym partnerze. Niektóre nie zasługują na szacunek. Może i są wyjątki, jednak ja z nimi nie miałem nigdy do czynienia.
Francesca: Boisz się czasem że ten mężczyzna który Cię skrzywdził mógłby wrócić? Myślisz,że mogłabyś zaufać jakiemuś mężczyźnie?
Odp. Czasami wydaje mi się, że widzę jego szpetną twarz na ulicach. Wiem, że to niemożliwe, bo jestem w zupełnie innym kraju, a on dostał dożywocie. Zostałabym poinformowana, gdyby go wypuścili. To po prostu moje chore wyobrażenie. I nie pozbędę się go, choćbym chciała.
Nie wiem, czy mogłabym komuś zaufać. Gdybym miała pewność, że ten ktoś jest dobrym mężczyzną, bez złych zamiarów, to może bym spróbowała. Jednak sama nie wiem, jak długo by mi to zajęło.

Pytania od lady.voldemort:
Maxi: Jakie jest twoje największe marzenie?
Odp. No cóż. Jest ich kilka. Pierwsze, i chyba najważniejsze - aby życie Camili kiedyś się uspokoiło. Aby jej rodzice w końcu zrozumieli ją i przestali ją gnębić i te studia medyczne.
Chciałbym również jak najdłużej zajmować się tańcem. Lekcje w szkole, uczenie dzieciaków, sprawiają mi tyle przyjemności... Nigdy nie chcę z tego zrezygnować.
Naty: Jakie jest twoje największe marzenie? Myślisz, że mogłabyś kiedyś pokochać Violettę lub jakoś bardziej ją polubić?
Odp. Moim największym marzeniem jest spotkać kogoś, dla kogo będę najważniejsza, który pokaże mi, kim naprawdę jestem i udowodni mi, że się do czegoś nadaję.
Violetta zawsze była ideałem. Nie wiem do końca co do niej czuję. Nie nienawidzę jej, ale... to wszystko jest takie ciężkie. Kocham ją... chyba tak. Chyba. 
Federico: Jakie jest twoje największe marzenie?
Odp. Nie mam marzeń. Żyję chwilą. Marzenia i tak nigdy się nie spełniają, to tylko stracone chwile na rozmyślanie o czymś, co nigdy nie będzie rzeczywistością.
Marco: Jakie jest twoje największe marzenie?
Odp. Cóż... Sam nie wiem. Chciałbym tylko, żeby już do końca wszystko było dobrze. Nie potrzebuję żadnych zmian.
Leon: Jakie jest twoje największe marzenie?
Odp. Szczęście Dolores. I tyle.
Lorenzo: Kochasz Violettę?
Odp. Violetta jest kimś cudownym. Jest słońcem na niebieskim niebie, jasną gwiazdą nocną. Kocham ją całym sercem, a ona kocha mnie. Jesteśmy dla siebie stworzeni.
Violetta: Jakie jest twoje największe marzenie?
Odp. Marzeń się nie zdradza...
Camila: Jakie jest twoje największe marzenie?
Odp. Osiągnąć coś w motocrossie, stać się kimś. Nie muszę wygrać mistrzostw świata, ale... Ale dojść gdzieś dalej, niż jestem teraz.
Francesca: Jakie jest twoje największe marzenie?
Odp. Zapomnieć. Zapomnieć i zacząć żyć normalnie. Chociaż raz przespać spokojnie całą noc, nie mając koszmarów w których to On odgrywa główną rolę.
Broduey: Jakie jest twoje największe marzenie?
Odp. Nadal rozwijać się w swojej pasji, w swoim hobby i... Poznać kogoś, kto odmieni moje życie i sprawi, że będę posiadał coś ważniejszego od fotografii.

Pytania od Oli Tavelli.
Marco: Dlaczego, do cholery, musisz być taki słodki i przystojny? Boziu, Kocham Cię Marco.
Odp. Cóż, czy ja jestem przystojny? Nigdy tak na to nie patrzyłem. No przyznaję, jakiś straszydłem to ja chyba nie jestem, ale... No, dziękuję ;)
Francesca: Jestem z Ciebie straaasznie dumna, Kochana. Poradziłaś sobie z przeszłością. Jesteś dla mnie wzorem.
Odp. Nigdy tak naprawdę nie było osoby, która byłaby ze mnie dumna. Jesteś pierwsza. Co nie zmienia faktu, że najpierw to ja muszę siebie zaakceptować. A wątpię, żebym to kiedyś zrobiła.
Violetta: Dlaczego twoje stosunki z Natalią są oziębłe?
Odp. Natalia najwidoczniej nie chce nic zmieniać. A ja sama tutaj wiele nie zdziałam. Potrzebne jest zaangażowanie oby stron, nie tylko jednej.

Pytania od Mechi Lambre.
Ludmiła: Jak podobała ci się noc z Federico?
Odp. Noc jak noc. Cóż, zdarzyło się trochę więcej niż powinno, trochę się zapomniałam. Ale to tylko przelotna znajomość, jedno spotkanie. Na pewno już nigdy się nie zobaczymy.
Federico: Co sądzisz o Ludmile?
Odp. To chyba ta dziewczyna, którą poznałem w klubie. Chciała o czymś zapomnieć. Pewnie pokłóciła się z chłopakiem i teraz udaje pokrzywdzoną przez cały świat. Ale jest dobra w łóżku. Bardzo dobra.

Pytania od Domenica.
Ludmiła: Co byś zrobiła, gdybyś zaszła w ciążę?
Odp. To zależy do sytuacji. Ale to niemożliwe; rzadko z kimkolwiek sypiam, bo przecież nie mam chłopaka. A jak już się zdarzy, to z zabezpieczeniem, zawsze.
Federico: Co byś zrobił, gdyby Ludmiła zaszła w ciążę?
Odp. Z tą dziewczyną z klubu? Ona nie zajdzie w ciążę, nie jestem taki głupi, żeby się nie zabeczpieczyć.
Rodzice Naty: Jak mogliście tak traktować córkę?! Lepiej żebyście mnie nie spotkali... I tak, grożę wam!
Od autorki: Rodzice Naty i Violetty nie żyją ;)
Rodzice Cami: Kiedy wy zrozumiecie, że Cami nie chce być lekarzem tylko gwiazdą motocrossu?!
Odp. Camila nie powinna marnować swojego życia na jakieś głupie ścigadła. Jej przeznaczeniem jest być lekarzem. Nasza rodzina od pokoleń zajmuje się medycyną, Camila nie może być inna.
Leon: Gdybyś ty wybierał imię dla córki, jakbyś ją nazwał?
Odp. Bezkonkurencyjnie - Esperanza. Bo w końcu nadzieję trzeba mieć zawsze.

Pytania od Anonima.
Francesca: Czy po tym co przeszłaś jesteś w stanie pokochać mężczyznę?
Odp. Trudne pytanie. Cóż, na chwilę obecną, nie, ale przecież nigdy nic nie wiadomo.
Leon: Ile razy widziałeś się z matką Dolores?
Odp. Trzy. Wtedy, w klubie, choć niewiele pamiętam z tamtego spotkania, później, kiedy przyszła do mnie i powiedziała, że jest w ciąży, i ostatni raz, tuż po porodzie.
Federico: Czy pamiętasz choć jedno imię dziewczyny którą zaliczyłeś? (oprócz Ludmi)
Odp. Gdybym się wysilil, to może dwa czy trzy imiona bym sobie przypomniał, ale z reguły o to nie pytam, w łóżku przecież nie jest mi to potrzebne.
Maxi: Czy czujesz coś więcej do Camili?
Odp. Przyjaźń i nic więcej. Kocham ją, ale nie jako dziewczynę, lecz przyjaciółkę. Łączy nas taka gruba nić przyjaźni, która nie może się przerwać. Miłość chłopak - dziewczyna nie wchodzi w grę, nie moglibysmy.
Leon: Co sądzisz o pasji Camili? Akceptujesz ją?
Odp. To zależy. Kiedyś sam trochę jeździłem i wiem jakie to uczucie, rozumiem ją. Ale z drugiej strony nieraz boję się, jak nawala na tym motorku, i serce mi chce stanąć. Nie obraziłbym się, gdyby po prostu pracowała na kasie. Ale skoro jest szczęśliwa, to ja też jestem szczęśliwy.
Federico: Wiesz, że jesteś zabójczo przystojny i taaaki boski *.*
Odp. Ehm no wiem. W końcu to ja.

20 komentarzy:

  1. Violetta: Jak poznałaś swojego chłopaka?
    Leon: Kim była mama Dolores?
    Maxi:Jak długo znasz Leona i Camile?
    Marco: Ile lat znasz już Fede? Jek bardzo jest dla ciebie ważny,jako przyjaciel?
    Ludmila:Masz jakąś rodzinę oprócz Sary? Kto jej to zrobił?
    Wiem,trochę dziwne te pytania no ale ;)
    pozdrawiam
    l.v

    OdpowiedzUsuń
  2. Violetta: Czy naprawdę kochasz Lorenzo?
    Camila: Czy Maxi to dla Ciebie ktoś więcej niż jeden z najlepszych przyjaciół?
    Leon: Chciałbyś się znowu naprawdę zakochać?
    Marco: Czemu martwisz się o dziewczynę, która zemdlała na twoich oczach chociaż jej nie znasz?
    Ludmiła: Jakie jest twoje największe marzenie?
    Maxi: Podoba Ci się jakaś dziewczyna ?
    Takie pytania jakie są, ale najważniejsze, że są :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Mogę jeszcze raz?
    jak tak to mam dwa pytanka ;)
    Federico: Myślisz,ze mógłbyś pokochać jakąś dziewczynę na prawdę?
    Francesca:Boisz się czasem że ten mężczyzna który Cię skrzywdził mógłby wrócić? Myślisz,że mogłabyś zaufać jakiemuś mężczyznie?
    l.v
    Ps. Kochana autorko... JAK JA CIĘ UWIELBIAM,ŻE NA TYM BLOGU I W TYM OPOWIADANIU NIE BĘDZIE CAXI!!! OMÓJBOŻE NIE MASZ POJĘCIA JAK SIĘ CIESZĘ! NIENAWIDZĘ TEGO PARRINGU,OMÓJBOŻE :)
    <3
    pozdrawiam z wyrazami miłości

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz nawet dziesięć razy, kochana ;)
      Ja też nienawidzę Caxi, żółwik :D

      Usuń
    2. Ja to w ogóle nie znoszę Camili,działa mi na nerwy i już ;D
      Chociaż w twoim opowiadaniu może byc :)
      lady voldemort

      Usuń
    3. Nie znosisz jej? Ja ją uwielbiam <33333

      Usuń
    4. Jakoś tak wolę bardziej Francesce :)
      Och i uwielbiam Maxi'ego i Federico. Oni są taaaacy słodcy :*
      Nie przepadam też za Violettą,wiem że ona jest główną bohaterką ale mnie denerwuje <3
      A ty kogo najbardziej lubisz???

      Usuń
    5. No w sumie ja też wolę Fran :) Ale Camilę i tak kocham <33
      Violka mnie też denerwuje xD Wszystko kręci się wokół niej :P
      Ja uwielbiam Fran i Maxiego najbardziej <3333

      Usuń
    6. A oni taaaak zajebiście śpiewają :*
      Nie mogę doczekac się twoich OP na blogu http://juntos-somos-mas-oneshot.blogspot.com/ i jeszcze wzięłaś Marcesce <3 To dopiero będzie cudo !

      Usuń
    7. No xD Ja też nie mogę się doczekać, aż opublikuję swojego pierwszego parta xD

      Usuń
  4. Obiecuję,że będę solidnie komentowac <333

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam jeszcze kilka,mogę prawda ;)
    Jestem taka ciekawska,cóż co poradzę.

    Maxi:Jakie jest twoje największe marzenie?
    Naty:Jakie jest twoje największe marzenie? Myślisz że mogłabyś kiedyś pokochać Violettę lub jakoś bardziej ją polubic?
    Federico:Jakie jest twoje największe marzenie?
    Marco:Jakie jest twoje największe marzenie?
    Ludmila:Jakie jest twoje największe marzenie?
    Leon:Jakie jest twoje największe marzenie?
    Lorenzo: Kochasz Violettę?
    Violetta:Jakie jest twoje największe marzenie?
    Camila:Jakie jest twoje największe marzenie?
    Francesca:Jakie jest twoje największe marzenie?
    Broduey:Jakie jest twoje największe marzenie?

    Uff... była by ze mnie dobra dziennikarka?
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie odpowiedziałam tylko na pytanie do Ludmiły, ponieważ już wcześniej je zadałaś ;)
      Twórcza jesteś :D

      Usuń
  6. Dziękuję :***
    Nie rozgranięta ja ;)
    Racja,już zadałam to pytanie.
    kocham <3 i spodziewaj się moich dalszych pytań

    OdpowiedzUsuń
  7. No to Oleł zaczyna pytać :
    Marco: Dlaczego do cholery musisz być taki słodki i przystojny? :'( Boziu, Kocham Cię Marco <3 XD
    Francesca: Jestem z Ciebie straaasznie dumna, Kochana. :) Poradziłaś sobie z przeszłością. :) Jesteś dla mnie wzorem
    Violetta: Dlaczego twoje stosunki z Natalią są oziębłe?

    jejku XD

    OdpowiedzUsuń
  8. Ludmiła: Jak podobała ci się noc z Federico?
    Federico: Co sądzisz o Ludmile?
    Autorka: Wpadniesz ;) http://tylkowtwychramionach.blogspot.com/?m=1 ??
    Buziaki :* :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Ludmiła: Co byś zrobiła, gdybyś zaszła w ciążę?
    Federico: Co byś zrobił, gdyby Ludmiła zaszła w ciążę?
    Rodzice Naty: Jak mogliście tak traktować córkę?! Lepiej żebyście mnie nie spotkali... I tak, grożę wam!
    Rodzice Cami: Kiedy wy zrozumiecie, że Cami nie chce być lekarzem tylko gwiazdą motocrossu?!
    Leon: Gdybyś ty wybierał imię dla córki, jakbyś ją nazwał?

    OdpowiedzUsuń
  10. Francesca: Czy po tym co przeszłaś jesteś w stanie pokochać mężczyznę?
    Leon: Ile razy widziałeś się z matką Dolores?
    Federico: Czy pamiętasz choć jedno imię dziewczyny którą zaliczyłeś? (oprócz Ludmi)
    Maxi: Czy czujesz coś więcej do Camili?
    Leon: Co sądzisz o pasji Camili? Akceptujesz ją?
    Federico: Wiesz, że jesteś zabójczo przystojny i taaaki boski *.*
    ~Aileen

    OdpowiedzUsuń